Nowe możliwości cyfryzacji w budownictwie – o standardach GS1 – podcast Prosto o cyfryzacji
16 lipca 2024 (Last updated: 24 września 2024)
Zastanawiasz się jak budownictwo radzi sobie z identyfikacją produktów, zasobów i miejsc? Poznaj nowe możliwości cyfryzacji w budownictwie!
Zapraszamy na podcast z serii „Prosto o cyfryzacji”, w którym Marzena Gołdyn, Menedżerka ds. budownictwa opowie jak wdrożenie standardów GS1 wspiera cyfryzację, poprawia efektywność oraz pozwala na zrealizowanie wchodzących w życie regulacji unijnych w branży budowlanej.
Zapraszamy do odsłuchu!
Jakie wyzwania stoją przed przemysłem budowlanym?
Przemysław Zawodny, GS1 Polska – gospodarz audycji: Dzisiaj rozmawiamy z Marzeną Gołdyn, ekspertem od budownictwa w GS1. Tematem są wyzwania, które stoją przed przemysłem budowlanym.
Marzena Gołdyn, menadżer ds. budownictwa w GS1 Polska: W związku z nadchodzącymi regulacjami ESPR i CPR, czyli Ecodesign for Sustainable Product Regulation i Construction Product Regulation, główne wyzwania dla branży budowlanej to redukcja śladu węglowego i wytwarzanych odpadów. Budownictwo odpowiada za 23% zanieczyszczeń powietrza, 40% zanieczyszczeń wody i 50% zanieczyszczeń gruntów. To zatrważające statystyki. Tylko zgromadzenie wiarygodnych danych o produktach budowlanych i tym samym bardziej świadome wybory inwestorów, mogą doprowadzić do ich redukcji.
Dlatego tak ważne jest podniesienie efektywności produkcji, skrócenie łańcuchów dostaw oraz domknięcie obiegu zasobów. Jest to następny krok po przyjęciu technologii Building Information Modeling jako podstawy prowadzenia inwestycji. Dzięki niej można obliczyć koszty projektowania, budowania i użytkowania poprzez:
- odpowiednie przeanalizowanie projektów w fazie wstępnej,
- wyeliminowanie ryzyka przed rozpoczęciem prac,
- zebranie odpowiednich informacji do zarządzania nieruchomościami.
Zwłaszcza ten ostatni punkt jest bardzo trudny w realizacji, ponieważ brakuje wartościowych, rzetelnych danych.
Również standaryzacja (danych) jest ogromnym wyzwaniem. Obecnie jest wiele różnych rozwiązań dotyczących cyfryzacji oraz form zapisu danych. Aby efektywnie się nimi wymieniać, potrzebny jest punkt wspólny, czyli otwarte standardy.
Jakie wskaźniki mogą być kluczowe dla efektywności biznesowej?
Dla biznesu wskaźniki ekologiczne nie zawsze są wystarczającym powodem do zmian. Trzeba pokazać, że sprawny przepływ informacji i efektywne jej gromadzenie w sposób ustrukturyzowany, odpowiedni do czytania dla maszyn, da wymierne korzyści biznesowe. To może przekonać tych najbardziej opornych.
Inne branże, np. motoryzacyjna, już dawno zauważyły korzyści z gromadzenia i analizy danych. Dzięki temu mogą elastycznie podchodzić do procesu produkcji oraz maksymalnie redukować odpady. Branża retail do perfekcji opanowała zadania logistyczne. Rynek budowlany, szczególnie więksi gracze, otwierają się dopiero na te rozwiązania.
Zanim opanuje to cały rynek, w tym grupę małych i średnich przedsiębiorstw, minie jeszcze trochę czasu.
Otwarte, wiarygodne bazy danych oparte na standardach dadzą wszystkim szansę na bardziej efektywną wymianę informacji. W konsekwencji poprawi się produktywność, obniżą koszty komunikacji i inwestycje będą sprawniej prowadzone.
Dlaczego nowe regulacje wymagają spójnych, dokładnych i zaufanych danych?
Te spójne, dokładne i zaufane dane to w zasadzie podstawa regulacji ESPR i CPR. Już w 2027 roku będzie obowiązek utworzenia cyfrowych paszportów produktu dla baterii, tekstyliów, wyrobów energochłonnych. W następnej kolejności dla produktów budowlanych.
CPP, czyli cyfrowy paszport produktu, to komplet informacji o wpływie produktu na środowisko, możliwości jego konserwacji, a później utylizacji. Według Komisji Europejskiej tylko rzetelne informacje pozwolą podejść do problemu ochrony środowiska kompleksowo i wiarygodnie.
Obecnie borykamy się z problemem greenwashingu. Firmy reklamują swoje organizacje czy produkty jako ekologiczne, z niskim czy nawet ujemnym śladem węglowym. Później okazuje się, że nie ma to potwierdzenia w faktach lub dotyczy tylko opakowania, które notabene, aby być eko, przywędrowało z drugiego końca świata.
Solidne dane mają piętnować takie praktyki. To powinno wpłynąć na konkurencyjność przedsiębiorstw, które solidnie podchodzą do zagadnień ESG. Równie ważny jest dostęp do danych dotyczących recyklingu, ponownego użycia czy konserwacji. Wielokrotnie wyrzucamy urządzenie, bo nie działa, nie potrafimy go naprawić lub nie możemy znaleźć części zamiennych.
Informacje zawarte w CPP ograniczą ilości wyrzucanych artykułów. To powinno zatrzymać pieniądze w naszych kieszeniach. Przynajmniej w teorii. Zatem te informacje są kluczowe dla użytkownika.
Podobnie jest w budownictwie. Budynki są obecnie naszpikowane urządzeniami, a do informacji, jak je konserwować, często trudno dotrzeć. Brak danych utrudnia także certyfikację używanych materiałów budowlanych. Otwarte bazy, w których będą zgromadzone takie parametry, powinny pomóc rozwiązać ten problem.
Jakie konsekwencje dla budownictwa może nieść brak spójnych, dokładnych i zaufanych danych?
Konsekwencje mogą być bardzo poważne.
Brak wzrostu efektywności branży może dotknąć każdego z nas. Zasoby są skończone. Nie można bez końca ich wydobywać i zakładać, że ich koszt się nie zmieni. Zasady ekonomiczne są nieubłagane. Jeśli nie zmienimy podejścia do tego problemu, to ograniczona podaż doprowadzi do wzrostu cen materiałów, a w konsekwencji wzrostu cen mieszkań, czynszów, kosztów utrzymania domu.
Odpowiedzią jest wprowadzenie obiegu zamkniętego lub przynajmniej wielokrotne wykorzystanie zasobów, zanim staną się odpadem. Aby to przeprowadzić, i to po wielokroć, musimy mieć wiarygodne informacje. Przykładem niech będzie szacowanie wytrzymałości belki z recyklingu. Zaufane dane mają w tym wypadku wpływ na bezpieczeństwo.
Podobnie jest z samymi materiałami. Dzięki kompletnej informacji o ich składzie, zastosowanych domieszkach, impregnatach, możemy bardziej naukowo podejść do problemu recyklingu. To, co na dany moment wydaje się nienadające do ponownego użytku, może znaleźć nowe zastosowanie. Już dziś stworzono baterię zasilaną z odpadów nuklearnych. Jest w pełni bezpieczna i ma cykl życia ok. 28 tysięcy lat. Co dla jednych jest odpadem, dla innych jest tworzywem.
Dlatego myślę, że to samo czeka budownictwo. Ale tylko jeśli będą udostępnione spójne, dokładne i zaufane dane o produktach budowalnych. Warto również wspomnieć o konsekwencjach społecznych. Wzrost cen nieruchomości pogłębi podziały na klasy społeczne. Dla dużej części społeczeństwa perspektywa własnego domu oddali się bardzo, zwłaszcza w świetle wyśrubowanych wymogów energetycznych, które wkrótce zaczną obowiązywać. Wzrosną też koszty utrzymania nieruchomości. Są to poważne konsekwencje.
Jak standardy GS1 pomagają uniknąć konsekwencji braku danych w budownictwie?
Przede wszystkim trzeba wdrożyć te standardy, a wśród nich unikalną identyfikację. Wtedy będziemy w stanie sprawniej korzystać z tych danych. Ostatecznie cyfrowa forma jest bardzo przydatna, ale tylko w połączeniu z konkretnym produktem można w pełni wykorzystać te dane. Wszystkie bazy danych potrzebują nazw dla występujących tam rekordów. Dla komunikacji między ludźmi niezbędne są słowa, opisy. Jednak w świecie cyfrowym taka identyfikacja jest niepraktyczna.
Wyobraźmy sobie produkt – listwa drewniana. Aby go poprawnie zidentyfikować w naszym rozumieniu, potrzeba co najmniej: producenta, przekroju, długości, rodzaju i klasy drewna. Całkiem sporo tych informacji. Numer artykułu handlowego GTIN zakodowany w kodzie kreskowym lub QR to nazwa, która będzie zawierać przytoczony opis.
Jeśli bazy danych, takie jak CPP, to skarbnica wiedzy, to GTIN jest do niej kluczem. Natomiast GTIN w rozszerzeniu z numerem seryjnym otwiera kolejne drzwi. Taka identyfikacja produktów pomoże sprawniej śledzić dostawy, wycofywać wadliwe partie czy weryfikować certyfikację. Dzięki temu będziemy mieć większe zaufanie do materiałów oraz dokładniejsze szacowanie ryzyka.
Do tej pory wspomniałam tylko o najbardziej rozpowszechnionym standardzie GS1, czyli GTIN. Ale wspomagamy uczestników naszego systemu RÓWNIEŻ innymi standardami. Przede wszystkim GLN jako identyfikator lokalizacji wspiera procesy logistyczne, bez których nie mogłaby się odbyć żadna inwestycja. Może też służyć do znakowania lokalizacji na placu budowy, identyfikując miejsca na gromadzenie materiałów czy odpadów. To w połączeniu ze znacznikami i skanerami RFID otwiera nową drogę do planowania działań i śledzenia harmonogramu budowy w czasie rzeczywistym.
Kluczowe korzyści ze stosowania standardów GS1 w budownictwie
Są trzy kluczowe korzyści.
- Unikalność. Jak jest ważna, wie ten, kto miał do czynienia z wymianą danych pomiędzy systemami. Wewnętrzne numery seryjne sprawdzają się w obrębie jednego wytwórcy. Niemniej w tak skomplikowanym tworze, jakim jest obiekt budowlany, prawdopodobieństwo pomyłki z powodu powtarzających się identyfikatorów jest duże. Może stanowić zagrożenie. W tej sytuacji stuprocentowa pewność unikalności danego identyfikatora jest najważniejsza.
- Globalny charakter standardów. Numer GTIN jest stosowany prawie na całym świecie. Dzięki temu cyfrowa wymiana danych między wszystkimi uczestnikami procesu inwestycyjnego jest uproszczona. Żyjemy w globalnej wiosce, więc więcej mówić na ten temat nie trzeba.
- Wiarygodność. Fakt, że numery GTIN są zarządzane, daje pewność ich unikalności. Działamy z sukcesem w branży retail od 50 lat, a nasze standardy są otwarte i przejrzyste. Współpracujemy z tysiącem firm, co daje nam ogromną wiedzę praktyczną, jak wdrażać identyfikację.
Jakie korzyści przynosi stosowanie standardów GS1 w gotowych budynkach?
Jak najbardziej. Standardy GS1 usprawniają zarządzanie budynkiem. Sprawiają, że cykl życia obiektu jest bardziej efektywny.
- Można gromadzić i analizować dane o wydajności systemu w czasie rzeczywistym. Pozwala na to połączenie internetu rzeczy z nośnikami danych. Dzięki temu jest możliwość analizy, korekty i konserwacji tych systemów w odpowiednim momencie. Uniknięcie kosztownych awarii oraz odpowiednie zarządzanie, np. wentylacją, znacząco wpływa na obniżenie kosztów utrzymania. Nowoczesne obiekty korzystają z zautomatyzowanych systemów, więc to już nie jest odległa przyszłość.
- Skanowalne nośniki danych oparte na standardach GS1 mogą usprawnić komunikację między zarządcami a użytkownikami. Obecnie wystarczy smartfon, aby zeskanować kod QR na wyposażeniu i zgłosić uszkodzenie. Dzięki temu sprawniej koordynuje się naprawę. Szybciej usuwane usterki są z reguły tańsze. Przykładem może być cieknący kran. Na początku to tylko wymiana uszczelki, może baterii. Koszt z robocizną od 100 do 500 zł. Zignorowany problem może doprowadzić do gruntownego remontu w kilku pomieszczeniach, a koszt wzrośnie nawet do kilkudziesięciu tysięcy. Szybkie reagowanie to podstawa, więc konieczna jest jasna, ustandaryzowana informacja.
- Śledzenie produktu. Na końcu cyklu życia produktu informacje o certyfikacji i sposobie jego utylizacji pomogą zamknąć obieg produktu. Obniża się w ten sposób ślad węglowy dla całego obiektu. Szczególne znaczenie ma certyfikacja, jeśli chcemy ponownie używać elementów konstrukcyjnych. Przekłada się ona bezpośrednio na bezpieczeństwo.
Żadne z tych trzech usprawnień nie wydarzy się bez identyfikacji produktu, miejsc i zasobów.
Jakie korzyści ze stosowania standardów GS1 mogą czerpać zarządcy budynków?
Przede wszystkim standardy ograniczają żmudną ludzką pracę. Niestety często zarządcy otrzymują niewiarygodne i niekompletne dane od wykonawców i muszą ponownie je pozyskiwać.
Dzięki standardom GS1 możliwy jest automatyczny transfer z systemów BIM, czyli systemów modelowania informacji o budynku, do systemów FM, czyli systemów zarządzania nieruchomościami. Ustalenie wspólnego języka to podstawa sprawnej komunikacji, również tej cyfrowej.
Z kolei GLN jako identyfikator lokalizacji może wspomóc przekazywanie danych pomiędzy zmieniającymi się zarządcami. Jest unikalny na skalę światową, nie ogranicza komunikacji systemów ze względu na kraj czy sposób kodowania adresu. Pomaga również określać lokalizacje w obrębie obiektu, co ułatwia planowanie konserwacji.
GSRN jako identyfikator relacji usługowych może pomóc w zarządzaniu personelem lub podwykonawcami. W połączeniu z systemami skanowania kodów 2D pozwala śledzić czas spędzony na wykonaniu zadania oraz uzyskać dostęp do narzędzi i lokalizacji na terenie obiektu.
GTIN to identyfikator, który daje jednoznaczne informacje na temat produktu – od sprzedawcy. Czasami jednak GTIN, nawet rozszerzony o numer seryjny konkretnego elementu, nie wystarcza do sprawnego zarządzania.
Dlatego do tego celu jest GIAI – identyfikator zasobów własnych. Jest stosowany szczególnie w miejscach, gdzie łączy się różne produkty, by tworzyły system. Ten system ma dla zarządcy priorytet nad identyfikacją komponentów. Niemniej z perspektywy zarządcy warto nadać go nie tylko systemowi, ale i wszystkim zarządzanym komponentom. GIAI świetnie sprawdza się również na początku procesu projektowania, kiedy nie ma jeszcze decyzji o wyborze producenta.
Identyfikacja na wczesnym etapie pozwala na sprawną komunikację wszystkich stron przez cały cykl życia budynku.
Przykłady zastosowania identyfikatorów GS1
Oczywiście. Przeprowadziliśmy trzy takie pilotaże. Wspomnę tutaj o dwóch.
Nasz ostatni pilotaż był przeprowadzony na budowie powierzchni magazynowej w Pruszkowie z udziałem dewelopera i zarządcy MLP, generalnego wykonawcy Pekabex oraz dostawcy rozwiązań IT – YERG DIGITAL. Polegał właśnie na stworzeniu bazy danych opartej na GTIN jako identyfikatorze. Dzięki takiej strategii można było ujednolicić wymogi informacyjne dla dostawców. To z kolei usprawniło komunikację i gromadzenie danych w technologii BIM. Otwarta baza danych była zweryfikowanym punktem wspólnym dla wszystkich zapytań o parametry produktu. To znacznie skróciło ten etap procesu inwestycyjnego. Ujednolicona struktura informacyjna na etykietach produktów i palet usprawniła także tradycyjny sposób zbierania danych tam, gdzie nie była możliwa automatyzacja.
Z kolei w projekcie przeprowadzonym z firmą MATBET śledziliśmy indywidualny element – betonowe kręgi. Problemem była lokalizacja produktów na placu odkładczym oraz długi czas kompletowania zamówień. Firma borykała się również z kradzieżami, choć trudno sobie wyobrazić, jak może zniknąć betonowy krąg o średnicy 2 metrów.
Rozwiązaniem problemu było połączenie identyfikacji indywidualnego występowania produktu ze znacznikami RFID oraz kodami dwuwymiarowymi DataMatrix. RFID to technologia zdalnego przekazywania informacji. Dzięki nadajnikom i czytnikom można automatycznie pobrać dane z obszaru definiowanego przez ten czytnik. Na wyjeździe z terenu firmy powstały bramki RFID, które weryfikowały zawartość ładunku i kompletność zamówienia.
Dzięki kompleksowemu podejściu udało się wyeliminować problem kradzieży. Czas kompletowania zamówień skrócił się o 85%. Wyeliminowano też błędy w dostawach.
Rekomendacje dotyczące wdrażania standardów GS1 w budownictwie
Na początku musimy zdefiniować grupy w branży budowlanej. Są to: producenci, wykonawcy, generalni wykonawcy, inwestorzy, projektanci, wszelkiego rodzaju konsultanci. Dla każdej grupy cele wdrożeniowe będą inne, więc też inne rekomendacje.
Producenci
Pierwszą rzeczą, którą powinni zrobić producenci, jest wstąpienie do systemu GS1. To otworzy możliwości unikalnej identyfikacji dla ich produktów i usprawni komunikację między potencjalnymi klientami i obsługującymi zamówienia. Nadanie GTIN pozwoli na automatyzację dużej części procesów biznesowych oraz wspomoże systemy zarządzania magazynami.
Drugim bardzo ważnym krokiem dla producentów powinny być szkolenia z poprawnego korzystania ze standardów GS1. Można je zorganizować z naszym udziałem lub wziąć udział w szkoleniach dostępnych na Akademii Cyfryzacji. Zrozumienie systemu i jego zasad umożliwia maksymalne wykorzystanie potencjału unikalnej identyfikacji. To wskazówka dla każdej z grup w branży budowlanej.
Kolejnym krokiem powinno być utworzenie wewnętrznego repozytorium danych z GTIN jako identyfikatorami. Jeśli już istnieje, trzeba je przeanalizować pod kątem standardów. Nie tylko GS1, ale również w zakresie definicji atrybutów. Poza identyfikacją jest to kluczowa cecha, która pozwala na sprawną maszynową wymianę danych.
Ze względu na cyfrowy paszport należy rozpocząć analizę emisji CO2 i opracować strategię współdzielenia tych danych. Na każdym kroku można liczyć na wsparcie GS1.
Wykonawcy
Warto, by generalni wykonawcy uwzględnili parametr GTIN w swojej wewnętrznej bazie danych. Mogą też połączyć ją maszynowo z otwartym repozytorium za pomocą GTIN.
Poza tym polecamy usprawnienie procesów logistycznych dzięki GLN oraz EDI. Mamy w tym zakresie wiele szkoleń i business case’ów, ponieważ prowadzimy prężne działania w branży logistycznej.
Inwestorzy
Inwestorzy jako zarządcy zasobami powinni uwzględnić wymogi identyfikacji i ująć je w wymaganiach informacyjnych dla zasobów. W ten sposób będzie sprawniejsza komunikacja na każdym etapie życia obiektu.
Projektanci
Projektanci powinni wdrożyć GIAI na wczesnym etapie projektowania dla zasobów kluczowych dla zarządcy. To ułatwi komunikację pomiędzy projektantami oraz będzie wartością dodaną dla przyszłych użytkowników modelu BIM.
Jakie są perspektywy dla standardów GS1 w budownictwie?
Według mnie wszystkie wspomniane standardy mają ogromny potencjał w usprawnieniu procesów na budowie. Identyfikacja to bardzo trudne zadanie, a GS1 działa w tej branży od 50 lat. Dlatego warto oprzeć się na naszych osiągnięciach.
Nasze standardy w połączeniu z technologią BIM to najlepsza droga do skutecznej cyfryzacji firmy budowlanej.
Nowe możliwości cyfryzacji w budownictwie
Pojawiło się dużo haseł: cyfrowy paszport produktowy, BIM, GIAI, GTIN, GLN, perspektywy dla branży budowlanej. Poproszę o krótkie podsumowanie dla naszych słuchaczy.
Nowe legislacje to ogromny krok w kierunku dzielenia się bazami danych oraz redukcji negatywnego wpływu branży na środowisko. Należy przede wszystkim zadbać o spójną strukturę tych danych. Komunikacja powinna przebiegać bezproblemowo, a dane muszą być wiarygodne. Niestety obecnie często potrzebna jest ponowna ich weryfikacja.
GS1 wspiera budownictwo w tym procesie na każdym etapie – od pojedynczej cegły, produktu, poprzez dostawy, aż do poziomu całego obiektu.
Zainteresowanym polecam naszą stronę, a w szczególności zakładkę o budownictwie. Tam znajdziecie szczegółowe informacje na temat business case’ów oraz wytycznych do naszych standardów. Zachęcam też do odwiedzenia Akademii Cyfryzacji, na której systematycznie pojawiają się nowe ciekawe materiały i webinary na temat budownictwa, ale nie tylko.
Zobacz inne odcinki podcastu „Prosto o cyfryzacji”:
- Nowy podcast – “Prosto o cyfryzacji” – Akademia Cyfryzacji GS1 Polska.
- Jak kody 2D zmieniają handel detaliczny i doświadczenia konsumentów – podcast Prosto o cyfryzacji – Akademia Cyfryzacji GS1 Polska.
- Znaczenie AI w prognozowaniu popytu – podcast Prosto o cyfryzacji – Akademia Cyfryzacji GS1 Polska.